To słowa neurologopedki dziecięcej, mgr Kingi Lewandowskiej, które trafiają w samo sedno tego, czym jest naturalna nauka języka.
Wbrew pozorom, dzieci nie potrzebują ćwiczeń gramatycznych ani sztywnych regułek, by przyswoić angielski.
Potrzebują bliskości, radości i powtarzalnych rytuałów językowych – wspólnego śpiewania, pokazywania palcem, zabawy „What’s this?”, zaangażowania emocji podczas czytania bajki w drugim języku.
Dlaczego relacja jest ważniejsza niż podręcznik?
Bo dziecko nie uczy się języka – ono go przeżywa. I jeśli kojarzy on się z czymś przyjemnym, powraca do niego naturalnie, z zaciekawieniem i bez lęku przed błędem.
Neurologopedzi podkreślają:
Mózg dziecka najszybciej uczy się tego, co wywołuje emocje.
Słowa zapisują się głębiej, gdy towarzyszy im ciepło i zaangażowanie nauczyciela.
Dziecko nie zapamiętuje „lekcji” – zapamiętuje wspólne chwile.
Jak rodzic może wspierać dziecko w nauce angielskiego?
Zamiast „uczyć”, włącz codzienność – „Where’s your teddy?”, „Let’s jump!”
Powtarzaj słowa w kontekście, z gestem i mimiką
Czytaj proste książeczki z ilustracjami – nawet 3 minuty dziennie robią różnicę
Śpiewajcie razem – dźwięki i rytm wzmacniają zapamiętywanie
Angielski może być pięknym dodatkiem do Waszej codziennej relacji – nie presją, nie zadaniem domowym.
Bo dzieci uczą się nie tego, co im pokażemy na kartce – ale tego, co z nami przeżyją.
Jeśli ten temat jest Ci bliski – zapisz post albo podziel się nim z rodzicami, którzy szukają wartościowych zajęć językowych dla swojego dziecka
W ATUT school stawiamy na relację, zabawę i ciepłą atmosferę – bo wiemy, że język najlepiej rozwija się tam, gdzie dziecko czuje się bezpieczne i widziane.
Zapytaj o bezpłatne zajęcia próbne – pokażemy Ci, jak wygląda nauka angielskiego przez emocje, ruch i radość – tak magicznie działa metoda TEDDY EDDIE! Zadzwoń 784 440 008 i uzyskaj wiecej informacji